niedziela, 7 czerwca 2020

szydełkowy łapacz snów

Podobają mi się tego typu ozdoby. Dawno temu zrobiłam dla siebie łapacz w fioletach, do dziś zdobi ścianę mojej sypialni.
Później był jeszcze mini łapacz żółty, został podarowany pewnej miłej osobie.

Ponieważ moja mała Córeczka nie jest już niemowlaczkiem i postanowiłam trochę inaczej urządzić jej pokoik, przygotowałam m.in. kolejny łapacz.
Oto on :)


Serwetkę do środka drewnianego - tym razem - okręgu zrobiłam według własnego pomysłu, bowiem schemat, z którego zamierzałam skorzystać na początku okazał się "niewymiarowy" i nieatrakcyjny, a nie chciało mi się już pruć wszystkiego i zaczynać od początku.
Kordonek o lekko atłasowym połysku (niemożliwe do pokazania na zdjęciu), jak i całą resztę kupiłam w Chinach ;)







12 komentarzy:

  1. Śliczny i bardzo dziewczęcy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały łapacz snów.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie się prezentuje, podoba mi się ogromnie. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda obłędnie :) piękne dodatki! Jest taki lekki, i od razu przywodzi na myśl wiosnę i lato :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny , delikatny i zwiewny. Pozdrawiam cieplutko 🌷🌻☘️

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny łapacz! Uwielbiam takie romantyczne ozdoby :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja również bardzo lubię takie ozdoby. :) Łapacz jest prześliczny, pełen radości, taki optymistyczny, cudny. :) Pozdrawiam bardzo serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny, taki typowo dziewczęcy!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny i romantyczny. Idelany dla dziewczynki :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczny jest, coraz bardziej podoba mi się ta ozdoba a biała jest najpiekniejsza:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i za wszystkie, skierowane do mnie słowa:)