niedziela, 19 listopada 2017

haftowany gorset krakowski

Udało mi się wreszcie wywiązać z drugiego dużego rękodzielniczego zobowiązania - uff!


Uwielbiam pracę nad krakowskimi gorsetami; każdy etap jest wielkim wyzwaniem; wymaga innych umiejętności. Nie wiem, jak robią to inni, ale ja koniecznie potrzebuję do tego weny...
Każdy mój gorset jest inny, każdy projektuję i wykonuję sama.
Bywa, że całymi tygodniami "gapię się" na szkice, z których nic nie chce mi się złożyć w całość, bywa, że w ciągu kilku godzin projekt jest gotowy, rozrysowany, szkic haftu przeniesiony na tkaninę, nici i dodatki dobrane.
To samo z haftem, czasem przekładam tamborek z miejsca na miejsce i w ciągu wielu dni nie zrobię nic; innym razem od kolejnych godzin nad robótką odciągają mnie jedynie bolące, pokłute palce i zesztywniały kark :D
Jedynie szycie zawsze idzie mi szybko; kiedy już wszystkie elementy gorsetu są ozdobione, nie mogę się doczekać całości i uwijam się z resztą raz, dwa!

Jak każdy z moich gorsetów i ten składa się z trzech części, które można zszywać i popuszczać w zależności od gabarytów osoby noszącej; dzięki temu pasuje na dziecko niezależnie od jego wieku.

Uszyty z czarnego aksamitu, z czerwoną, gładką bawełnianą podszewką, zapinany na haftki.

Haftowany muliną, zdobiony błyszczącymi cekinami i koralikami, obszyty złotą "zygzakową" taśmą.

W środek wszyłam zakupioną niedawno "hand made" metkę.

Gorset wykonany na specjalne zamówienie, bardzo się podobał; mnie zresztą także.

Tylko dać się sfotografować ładnie nie chciał...
Cekiny odbijały światło tworząc niefajne refleksy, ale pogoda uniemożliwiała zrezygnowanie z flesza.
Zresztą- nie ma co kryć- i fotograf ze mnie marny...






29 komentarzy:

  1. Zachwycam się i zachwycam. Jaka precyzja wykonania!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kłaniam się do ziemi. Jesteś Artystką przez duże A!!! Wspaniały gorset!
    Pozdrawiam Asiu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny gorset i wykonany z wielką precyzją :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna praca i na pewno bardzo pracochłonna,masz dużo cierpliwości...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Ależ to jest majstersztyk! Wspaniała :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Asiu, cudowne są te Twoje gorsety. Masz ogromny talent!
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam . Małe dzieło sztuki. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest piękny, miałam podobny gdy byłam małą dziewczynką :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oglądam, podziwiam, Jest przepiękny. Śliczny wzór, haft. BAJKA !!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Asiu, ależ cudnie się prezentuje Twoje dzieło. Istny majstersztyk w bardzo dobrym wydaniu. Hafcik gustowny i pięknie zaprojektowany - siedzę i podziwiam :-))) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  11. Asia, u nas to samo z weną - czasem kalka czeka kilka dni aż coś sensownego się na niej pojawi, tak to już jest :/ A co do czarnego aksamitu, z resztą każdego innego materiału w tym kolorze, to bardzo trudno jest go fotografować, też zawsze jest z tym problem :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny gorset, uwielbiam te kolory i tradycję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękny gorset! Podziwiam ogrom pracy i wspaniałe wykonanie :) Gdy byłam małą dziewczynką, miałam krakowski gorset, ale niestety szybko z niego wyrosłam. Szkoda, że nie był regulowany tak jak twój...

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny gorset!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Asia, cudowny kolejny gorset. Pięknie wyhaftowany i uszyty. A pomysł z tymi częściami rewelacyjny:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Prawdziwa perełka:) Przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  17. PRZEPIĘKNY jest ten gorset! Niezwykle gustowny, elegancki... wyjątkowy :-)))) Naprawdę cudowny!!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Na pewno zdjęcia nie oddają uroku tak cudownego haftu :)
    Dziękuję za kartkę *

    OdpowiedzUsuń
  19. Od razu nasuwają się wspomnienia z dzieciństwa.....tańczyłam w takim w przedszkolu. Cóż to była za duma założyć strój krakowianki. Jest przepiękny!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam czy mozna u Pani zamowic gorset dla dziewczynki ? Jaka cena ?

    OdpowiedzUsuń
  21. proszę o kontakt e-mail asakuc@interia.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i za wszystkie, skierowane do mnie słowa:)