Świat się zmienia, niewątpliwie...
Póki mogę się jeszcze trzymać trochę z boku, póki mogę większość czasu spędzać w domu, z najbliższymi, korzystam dając z siebie jak najwięcej i biorąc pełnymi garściami.
Będzie dobrze!
Czasu niestety mi nie przybyło, ale mogę trochę inaczej rozplanować zajęcia tak, by robić odrobinę tego, co lubię najbardziej - robótkować! Robię zdjęcia i ciągle mam nadzieję, że będzie tego czasu na tyle, aby pouzupełniać mojego bloga :]
Chciałabym pokazać album, który zrobiłam specjalnie na Komunię św. dla pewnej dziewczynki - uroczystość w zaplanowanym terminie się nie odbędzie, album zaczeka...
Oliwia nie lubi koloru różowego, wybrałam więc papiery w innych barwach, do tego oczywiście koronki, scrapki, tasiemki, kwiatuszki, naklejki - aaaaaa! - to, co lubimy najbardziej :)
Bez zbędnych opisów, zapraszam do oglądania, bo zdjęć będzie duuuużo
Życzę zdrowia i optymizmu wszystkim czytelnikom mojego bloga
Jak dla mnie - majstersztyk :)
OdpowiedzUsuńcudny!
OdpowiedzUsuńCudowny! Szkoda, że w czasach kiedy ja szłam do komunii nie było takich cudownych pamiątek ;).1
OdpowiedzUsuńpięknie się napracaowałaś - cudowny ten album :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny album.
OdpowiedzUsuń