Co roku na zakończenie oktawy Bożego Ciała przygotowuję kolorowe, pachnące wianki.
Uwielbiam ten czas, i ten cudowny zapach, jaki wydobywa się ze świeżych ziół i roznosi się po całym domu jeszcze wiele dni.
O tradycji tego obrzędu pisałam już w zeszłym roku.
Teraz chcę pokazać wianki, jakie zabrałam ze sobą dziś do Kościoła.
Wianki uwiłam z roślin, które rosną w moim ogrodzie, wyjątek stanowi tylko macierzanka. Po raz pierwszy nie znalazłam jej na swojej rabatce, chyba zaszkodził jej mróz, jaki krótko, ale dotkliwie dał nam się we znaki tej zimy. Na szczęście z pomocą przyszła mi koleżanka z pracy. Dostałam od niej nieco roślinek, które nie tylko wykorzystałam do swoich wianków, ale i zasadzę u siebie.
Do wianuszków wykorzystałam pachnące zioła: rumianek, miętę, szałwię, komarzycę, kocimiętkę, krwawnik, lawendę. Ozdobiłam je kwiatami róż, rozchodnika, hortensji, tawuły i czarnego bzu. Dołożyłam także listki bluszczu i żurawki.
Jeden wianek jak zwykle dla nas, drugi dla Bratowej:)
I jeszcze moja tegoroczna "Komunistka", po raz ostatni w białej sukience, z wianuszkiem, tuż po procesji...
Pięknie, pachnąco i bardzo kolorowo. Wianuszki fantastyczne!
OdpowiedzUsuńCudne wianki! U mnie co roku babcia je plecie :)
OdpowiedzUsuńśliczne ,
OdpowiedzUsuńPrześliczne wianuszki, jestem nimi oczarowana :)
OdpowiedzUsuńDomyślam się jak cudnie pachną. Urocze wianuszki :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczne wianuszki. Czuć zapach:0 Komunistka tez śliczna i ma wianuszek na główce!
OdpowiedzUsuńPiękne te wianki :) Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem. Piękne wianki!
OdpowiedzUsuńWow wianki przepiękne, teraz będę dumnie zdobić ścianę :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne i gustowne.
OdpowiedzUsuńUrocze wianuszki:))
OdpowiedzUsuńCudowne wianki! Jako dziecko bardzo lubiłam je pleść, całe lata już tego nie robiłam :).
OdpowiedzUsuńPrzecudnej urody wianuszki !
OdpowiedzUsuńPiękna wianuszki, a najpiękniejsza Maja.
OdpowiedzUsuńBuziaczki.
Przesliczne te wianuszki!!!!
OdpowiedzUsuńO jejku, jakie piękne piękności!
OdpowiedzUsuńPiękne wianuszki i "Komunistka". Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńWianuszki z kwiatów zachwyciły mnie ! To moja stylistyka ! SUPER !!!! Kompozycje , kolorystyka, wszelkie dodatki- przepiękne !!!
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana Twoimi wianuszkami. Są naprawdę prześliczne. Przecież Ty masz kolejny dar w rękach - tak pięknie dobrałaś to kwiecie i nadałaś formę zgrabnych wianuszków.
OdpowiedzUsuńA córeczka, śliczna dziewczynka miała piękną sukieneczkę :)
Piękne wianuszki! Córcia ślicznie wyglądała!
OdpowiedzUsuńWraz z moją babcią przygotowywałyśmy co roku wianki na zakończenie oktawy Bożego Ciała,ale były one mniej ukwiecone.Twoje są urocze.Naprawdę śliczne!
OdpowiedzUsuń