Dopiero co pokazywałam Wam
wianuszki przygotowane przeze mnie na zakończenie oktawy Bożego Ciała. Pisałam, że bardzo lubię je robić, szczególnie ze względu na zapach ziół, które do nich wplatam i które - nie da się ukryć - uwielbiam!
Może dlatego tak ochoczo zabrałam się za wyplatanie kolejnych, nieco innych, ale równie (jeśli nie bardziej )urokliwych - wianków świętojańskich!
Pozwolę sobie zacytować samą siebie, sprzed roku (
klik):
Noc świętojańska, noc Kupały, pradawne, słowiańskie święto
ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości!
W Krakowie znane, lubiane i bardzo popularne WIANKI
W tę magiczną noc dziewczęta na wydaniu wiły wianki i puszczały je w
nurty rzek – w taki sposób usiłowano wywróżyć szybkie zamążpójście lub
staropanieństwo. Miały one odstraszać złe duchy, chronić przed chorobą i gwarantować dobre zamążpójście.
W tym roku postanowiłam zrobić podobne wianuszki dla mnie i dla Córci :)
Nie całkiem z nas "panny na wydaniu", ale co tam!
Spacer bulwarami Wisły tuż pod Wawelem w ten wyjątkowy, sobotni, świętojański wieczór zasługuje na szczególną oprawę, a specjalna "magiczna ochrona" nigdy nie zaszkodzi!
Spacerowałyśmy więc radośnie i dumnie, rozsiewając wokół nie tylko cudny zapach, ale i optymizm i radość! Pozdrawiałyśmy się z innymi podobnie udekorowanymi spacerowiczami, odwzajemniałyśmy uśmiechy i inne dowody sympatii także od tych bez wianków :)
Cudnie było!
W niedzielę zaś miałyśmy ogromną przyjemność uczestniczyć w imprezie plenerowej organizowanej w naszej Gminie: "Wianki Czernichowskie – Święto Kiełbasy Lisieckiej”.
Wybrałyśmy się więc na spacer, z którego wróciłyśmy z naręczem różnych kwiatów, liści i ziół, nazrywałyśmy też roślinek w naszym ogrodzie i uplotłyśmy nasz największy jak dotąd wianek.
Tym razem - ponieważ jednym z kryteriów konkursowych było to, aby wianek unosił się na wodzie- jako podstawę wykorzystałyśmy gotowy wianek ze słomy, na którym za pomocą kleju na gorąco umocowałyśmy wymaganą świecę.
Z przyjemnością ogłaszamy, że nasz wianek zdobył wyróżnienie!
W nagrodę otrzymałyśmy tradycyjne, lokalne wyroby: miód i kiełbasę oraz kubeczek i parasol z logo gminy, prezenty bardzo nam się podobają!
Raz jeszcze dziękujemy organizatorom i sponsorom za całą, wyjątkową imprezę!