Druga z uszych przeze mnie maskotek w ramach kursu "Po prostu szyj".
W lekcji nr 2 Diana przygotowała dla nas dokładny opis, szablony oraz tutoriał do uszycia bajkowego jednorożca albo konika.
Jestem mamą dwóch cudownych córeczek, więc chyba nie mam wyboru; do końca królować będą u mnie róże i tiule! Pewne jest również to, że każda maskotka, już na etapie powstawania dostanie swoje imię, które - chcąc nie chcąc- zmuszona jestem pamiętać :D
Wybrałam bawełnianą tkaninę w białe grochy na różowym tle, także niewielkie skrawki szaro-białej kraty, oraz całkiem sporo tiulu z dodatkowymi błyszcząco-brokatowymi kropeczkami. Nasz konik nie został jednorożcem z bardzo prozaicznej przyczyny; z braku czasu i nie będę ukrywać - nieporządku w mojej pracowni, która ostatno zamieniła się bardziej w magazyn rzeczy wszelakich...nie znalazłam żadnego materiału, który pasowałby mi do tego zestawu do uszycia rogu...
Ponieważ z założenia konik miał być przyjacielem misi-Krysi, powiększyłam nieco schemat, by mogła na nim swobodnie usiąść :D
W środku silikonowa kulka, oczy tym razem namalowałam specjalnym markerem do tkanin.
piątek, 30 sierpnia 2019
czwartek, 15 sierpnia 2019
recyklingowa torebka ekologiczna
Od dawna nie wyrzucam starych dżinsów, mam do nich sentyment z zawsze na coś mi się przydadzą.
Tym razem uszyłam taką eko-torbę.
Nie dość, że wykorzystuje recyklingowe materiały, to jeszcze ma aplikację, za pomocą której chciałam zwrócić uwagę na problem pszczół. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, jak ważna jest ochrona tych małych żyjątek, bez nich ludzkość nie przetrwa...
Ale do rzeczy: torba powstała z trzech nogawek z różnych par spodni, w różnych odcieniach koloru niebieskiego. Podszewkę uszyłam z resztek bawełny pozostałej po uszyciu pościeli, dopasowanej i kolorem i wzorem, w pełną kwiatów i owadów łączkę.
Aplikację kwiatu i pszczółek, ze skrawków tkanin wszelakich, przyszyłam z pomocą mojej ulubionej "wędrującej stopki".
Z tyłu wygodna kieszonka zaimportowana wprost ze starych, zużytych spodni, ciekawa i niespotykana o tyle, że cała wytłaczana w roślinny wzór. Dodatkowo ozdobiona drewnianym guziczkiem z napisem "hand made" i małą sznurkową kokardką.
Torba wygodna i pojemna. Do tego - powiem nieskromnie - śliczna :D
Pracę zgłaszam do wyzwania szuflady
poniedziałek, 12 sierpnia 2019
misia Krysia
Witam serdecznie :)
Dziś chciałam pokazać uszytą przeze mnie przytulankę dla mojej małej Córeczki.
Misia Krysia (bo tak ją nazwaliśmy) powstała w ramach kursu Po Prostu Szyj, prowadzonego przez Diana Art, w którym mam ogromną przyjemność uczestniczyć.
Pierwszym tematem zajęć był właśnie miś!
Diana przygotowała dla nas zestaw potrzebnych materiałów, szablon a także kurs szycia i wypychania - wszystko super!
Długo zwlekałam z przygotowaniem swojej maskotki, bo - jak być może zauważyliście - czas nie jest ostatnio moim sprzymierzeńcem i wciąż jakoś mi ucieka, ale udało się!
Do uszycia swojego misia użyłam bawełnianych tkanin; szarej w białe serduszka i białej w szare, oraz małego kawałka różowego. Buźkę naszyłam w postaci aplikacji, szczegóły wyhaftowałam maszynowo z pomocą mojej ulubionej "wędrującej stopki".
Wypełniłam go silikonową kulką.
Ponieważ miś miał być maskotką małej dziewczynki, zdecydowałam się doszyć mu mocno marszczone różowe tutu.
Jestem bardzo zadowolona i z niecierpliwością oczekuję kolejnej lekcji!
Dziękuję :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)