Nie będę ukrywać, że gdyby nie Danutka i jej kolorystyczna zabawa nie wpadłabym na to, żeby przygotować taką oto ozdobę. I byłaby wielka szkoda, bo z efektu obie jesteśmy bardzo zadowolone!
Danutka wybrała w tym miesiącu kolor biskupi, dozwoliła łączenie go z kolorem beżowym bądź jabłuszkowym.
Lubię połączenie różowego z zielonym, ale odcień biskupi nie należy do moich ulubionych. Przejrzałam różne swoje zapasy i jedyne, co znalazłam to wstążka w tym kolorze. Miałam też wstążkę zieloną, ale jakoś brakowało mi weny - co z tego możnaby zrobić?
Koniec miesiąca zbliża się nieubłaganie, na wzięcie udziału w zabawie dosłownie ostatnia chwila!
Dlatego po południu wybrałyśmy się do pobliskiego sklepu, gdzie udało nam się znaleźć odpowiednie błyszczące cekiny oraz styropianowe jaja i wzięłyśmy się do roboty!
Chciałam, żeby nasze pisanki przypominały kwiat (albo owoc?? - podobnie jak przygotowany przeze mnie niedawno sutaszowy wisior, chyba przez te podobne kolorki od razu tak mi się skojarzyło).
Dół zrobiłyśmy z przypinanych szpileczkami zielonych cekinków i małych seledynowych koralików.
Następnie powpinałyśmy cekiny "biskupie" (bardzo trudno na zdjęciach uchwycić ich właściwy odcień-może to wina sztucznego światła...)
Górę zaś wykończyłyśmy zaprasowanymi w trójkąty wstążeczkami.
Mniejsze jajo ma dłuższą wstążeczkę, większe zaś krótszą - wspólnie stanowa bardzo dekoracyjną świąteczną zawieszkę.
Asiu, genialny pomysł z wykorzystaniem zestawienia kolorków Danusi do stworzenia tych pięknych jajeczek. Soczyste, zielone jabłuszko pięknie współgra z biskupim. To będzie piękna, świąteczna ozdoba:-)
OdpowiedzUsuńWiosenne, serdeczne pozdrowienia!
Ależ przepiekne jaja! Coś cudnego! Kolory świetnie współgraja i to, że użyłaś cekin do wykończeni końcówek jaj daje im niepowtarzalny wygląd. Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńA mi się te jaja skojarzyły z truskawkami :) Przepiękna robota!
OdpowiedzUsuńWyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPomysł miałaś super na takie połączenie wstążki i cekinów:) Świetne dekoracje świąteczne:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ozdoba Wam wyszła :) Ja jakoś nie mogę znaleźć czasu na tego typu dekoracje, a święta tuż, tuż :/ M.
OdpowiedzUsuńDzięki wykorzystaniu dwóch technik wyszła niespotykana ozdoba :)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podoba !
Dobrze, że dołożyłyście tę zieleń - pięknie ożywia te śliczne zawieszki :)
OdpowiedzUsuńPiękne jaja-karczochy:) Świetny pomysł z cekinami i koralikami:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńŚliczne jaja!
OdpowiedzUsuńPołączenie kolorystyczne wyszło rewelacyjnie :)
Prześliczne jajeczka i pomysłowo zrobione. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne te jajka :-) Masz talent :-)
OdpowiedzUsuńAsiu, wspaniałe te pisanki.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Pięknie to wygląda jak jeżyny. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńZgadzam się! Wyglądają jak apetyczne jeżynki :D
UsuńPiękne zestawienie kolorów, faktycznie jajka przypominają apetyczne owocki :)
OdpowiedzUsuńJak nic kojarzą mi się ze słodkimi jeżynami, nie wiem czemu ale tak mi wpadło do głowy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wspaniałe! Fajne połączenie:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękne jaja wytworkowałaś :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczne karczochy.
OdpowiedzUsuńniech będą jeżynki:) podoba mi się to porównanie!
OdpowiedzUsuńSuper te karczochy w połączeniu z cekinami :-)
OdpowiedzUsuńCekinki dodały "karczochom" nietypowości. Co to za owoce z bajkowego lasu? :-)
OdpowiedzUsuńFajna praca :)
OdpowiedzUsuńMnie też się skojarzyły z jeżynkami jak spojrzałam na zdjęcie. Efekt końcowy bardzo oryginalny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na nietypowe ozdobienie jaja :) Mi te pisanki przypominają truskawki :)
OdpowiedzUsuńBardzo udane połączenie tych dwóch materiałów,jednak wstążeczki lubią się z cekinami .
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie i pozdrawiam serdecznie