Słonko przygrzewa mocno, delikatny wietrzyk powiewa i pachnie wiosną!
A ja w łóżku, bez sił, by korzystać z tej aury pełnymi garściami:(
Przyplątało mi się pasqdne choróbsko, na kilka dni "wypadam z obiegu". Patrzę tylko w okno i tęsknię za spacerem, który na razie jest dla mnie niedostępny.
Niemniej aby poprawić sobie nastrój i wyjść na przeciw tej pięknej pogodzie dzisiejszej, chciałam zaprezentować moją drugą sutaszową pracę; kolejny wisior.
Tym razem do jego uszycia użyłam kontrastowych sznureczków w odcieniach różu i zieleni oraz wielu lśniących koralików perłowych i akrylowych; dzięki czemu błyszczy się i mieni!
Dlatego pracę zgłaszam do Wyzwania w KTM:
Kiedyś nie znosiłam różu, ale odkąd mam małą Córcię chętnie sięgam po ten kolor. Najbardziej lubię go w połączeniu z szarością i zielenią właśnie. No cóż, upodobania się zmieniają:)
Widziałam gdzieś w necie podobny wisiorek i bardzo mi się spodobał.
Wygląda troszkę jak wiosenny kwiat. Albo może jak kiść owoców?
Z całej gamy biżuterii właśnie wisiory lubię najbardziej, mam już spory ich zbiór, co nie znaczy, że mam ich dość:) Ponieważ w mojej szafie przeważają ubrania w ciemnych barwach takie "soczyste" dodatki świetnie mi pasują.
Jak znajdujecie moją dzisiejszą prezentację?
Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze. Pozdrawiam serdecznie!
Prześliczny wisior,połączenie z szarością daje super efekt
OdpowiedzUsuńP R Z E P I Ę K N Y !!!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny ten wisior! Wracaj do formy! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZachwycający:) Ściskam!
OdpowiedzUsuńPiękny wisior!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny i taki wiosenny :)
OdpowiedzUsuńPiękny wisior! Sama w wisiorkach nie chodzę, ale podziwiam u innych :)
OdpowiedzUsuńCudowny wisior, Asiu, faktycznie przypomina egzotyczny kwiat.
OdpowiedzUsuńZdrówka, kochana (ja też w łóżku z grypą)
Bardzo pozytywny, wiosenny, śliczny wisior :)
OdpowiedzUsuńWisior cudny i piekna aranżacja -brawo!Dużo zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńAleż cudny! Kolore różowy świetny. Lubię różowy kolor chociaż już nie jestem młodziutką , hi hi.
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia!
Wiosna, wiosna :) Ach To Ty :) Super! W Katowicach było szaro, buro i ponuro, a Tu takie cudeńka :) ja nie potrafię się nauczyć tej techniki-jedyny wisior, który zrobiłam tylko Moja Mama pochwaliła ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAsiu - cudo pod każdym względem, i kształtu i soczystych, energetycznych kolorków i starannego wykonania. Wiosennie się zrobiło u Ciebie dzisiaj - już wypatrujemy z niecierpliwością jej nadejścia, a ja życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i do ulubionych zajęć. Serdecznie pozdrawiam :-)))
OdpowiedzUsuńPiękny wisior stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka życzę :-)
Przepiękny wisior :) Też bardzo lubię połączenie różu z szarością, albo fioletu z szarością :)
OdpowiedzUsuńpiękne wiosenne kolorki,jest śliczny
OdpowiedzUsuńBardzo lubię to zestawienie kolorów, jest takie świeże, dziewczęce, wiosenne :)) piękny wisior :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu KTM, życzę powodzenia! :))
Piękny wisior :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMi rowniez podoba sie polaczenie rozu i zielonego ☺ dziekujemy za udzial w KTM i zyczymy powodzenia
OdpowiedzUsuńIntensywne kolory tego wisiora! Podkreślają jego kształt - wyszło super!
OdpowiedzUsuńWspaniała praca :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybciutko i twórz dalej!!
Wspaniały wisior! Mam duzo skojarzeń;) Oprócz kwiatu czy owoców widzę tu ważkę, która na moment przysiadła na listku, albo rajskiego ptaka, a może jakąś elfinkę;)
OdpowiedzUsuńZdróweczka Asiu:)
Piękny wisior! Życzę zdrowia, sama od kilku dni leżę i walczę z grypą. Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńWow! Świetny :)
OdpowiedzUsuńPiękny wisior :)
OdpowiedzUsuńTeraz tylko przegnać choróbsko i działać dalej. Dużo zdrowia życzę.
Piękny wisior! :) Gdy tylko go zobaczyłam pomyślałam, że pięknego pawia zrobiłaś ;) Bo tak dla mnie wygląda ;) I te kolory! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już się wychorowałaś i możesz się cieszyć z pięknych dni.
OdpowiedzUsuńWisior cudny - pieknie dobrałaś kolory, bardzo ładnie wygląda, jest taki wiosenny i optymistyczny.
Pozdrawiam
Piękny! Dużo zdrowia!
OdpowiedzUsuńPiękne połączenie różu z zielenią. Tak, przywodzi na myśl wiosnę :) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!
OdpowiedzUsuńTaki wisior ożywi każde ciemniejsze ubrane, a z szarym, czy czarnym to połączenie idealne:)
OdpowiedzUsuńUroczy!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie.
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w zabawie w KTM
Pozdrawiam
ciekawy wisiorek, ładne kolorki aż wiosną zapachniało
OdpowiedzUsuńOj, ja tez wypadłam z obiegu;-) A wisiorek cudny i rzeczywiście bardzo soczyście wiosenny. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wisior , gdy go zobaczyłam pierwsze skojarzenie ,że to kwiat fuksji :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!!!Bardzo wiosenny.
OdpowiedzUsuńPrześliczny wisior jestem zauroczona.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękny! Super kolorki, takie żywe i energetyczne:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚliczny wisior.Piękna zapowiedź wiosny.
OdpowiedzUsuńPiękny wisior:). Asiu życzę szybkiego powrotu do zdrowia i nabrania sił do dalszego tworzenia:). Dziękuję za udział w moim candy. Zapraszam wkrótce na wyniki i pozdrawiam serdecznie:).
OdpowiedzUsuńKolorki dobrane idealnie - całość pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńŚliczny, chociaz dla mnie za dużo różu...
OdpowiedzUsuńCiekawy wisior !
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na wielkanocne Candy :)
http://grandmothermartha.blogspot.com/2017/03/zapraszam-na-wiosenne-candy.html
Pozdrawiam ciepło :)
Nie wierzę, że to dopiero druga praca w sutaszu. Piękny wisior i faktycznie wygląda jak kwiat choć kojarzy mi się z jakimś egzotycznym cudem 😊 Podziwiam Cię za cierpliwość i za talent, pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuń