Jeszcze ostatnie porządki i zaczynamy dekorowanie domu!
Dziś chcę zaprezentować pracę, z której jestem szczególnie dumna: wielkanocny, patchworkowy obrus.
Zdjęcie podobnego znalazłam gdzieś w necie dawno temu, od razu zamarzyłam o podobnym. Nie miałam żadnego schematu, ale uparłam się, że taki uszyję.
Długo się za niego zbierałam, myślałam, kombinowałam, cięłam, szyłam, ba - z pierwszej wersji zrezygnowałam nawet przed skończeniem, bo zapowiadało się nie ta, jak chciałam...Ale udało się i wreszcie mam - mój własny; okrągły obrusik z wesołą girlanda kolorowych kurczaków!
Środek obrusu uszyłam z białej wysokogatunkowej bawełny o adamaszkowym splocie. Jest elegancka i dekoracyjna sama w sobie. Zdecydowałam się na jedną tylko warstwę tkaniny na środku.
Naokoło doszyłam kurczaki z podwójnej warstwy wielokolorowej bawełny, w środek każdego włożyłam cienką owatę, dzięki czemu są lekko wypukłe i ładnie się układają.
Kurczaków jest w sumie 12, po 3 w 4 wersjach kolorystycznych.
Skrzydełka kurczaków przyszyłam dekoracyjnym ściegiem.
Obrus jest dość duży, ma ok 75 cm średnicy.
Powiem nieskromnie, że jestem tym obrusem zachwycona!
Przy okazji chciałam pochwalić się cudnymi filcowanymi jajeczkami, które dostałam niedawno od pewnej miłej Pani w zamian za szydełkowe aniołki. Jestem nimi oczarowana, makowy motyw skradł moje serducho od pierwszego spojrzenia:) Te jajeczka będą piękną dekoracją wielkanocnego koszyka i stołu.
W poprzednim poście pokazywałam kilka zdjęć z wycieczki w góry, gdzie urzekły mnie fioletowe połacie krokusów. Dziś chciałam pokazać cudny kwiatowy dywan, jak mam przyjemność podziwiać z mojego kuchennego okna. Rokrocznie zachwycam mnie ta mnogość kwitnących bielutkich zawilców!
I już na sam koniec dzisiejszego postu nie mogę się oprzeć i chcę się pochwalić wyróżnieniem, jakie w wyzwaniu szuflady zdobyła moja haftowana gejsza.
Bardzo się z tego cieszę i raz jeszcze dziękuję!
Pozdrawiam serdecznie i wiosennie wszystkich odwiedzających mojego bloga :)
Piękny obrusik kolorowy i wesoły. Pisanki rewelacyjne . Gratuluję wyróżnienia !!! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękny, wielkanocny obrusik!
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne dania będą smakowały jeszcze lepiej :-)
Gratuluję wyróżnienia!
Bardzo fajny obrusik :) W sam raz na nadchodzące święta :)
OdpowiedzUsuńObrus cudny!!! A gejsza zdecydowanie zasługiwała na wyróżnienie:) Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńPiękny, świąteczny i bardzo wesoły obrus uszyłaś, jajeczka śliczne a wyróżnienie należało Ci się jak najbardziej bo haft jest obłędny i szczerze mówiąc to Twoja gejsza była moim faworytem do nagrody. Cieszę się razem z Tobą, Asiu, gratuluję, podziwiam Twoją pracowitość i świetne pomysły. Pozdrawiam cieplutko ;-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszedł Ci ten obrusik:)
OdpowiedzUsuńNiesamowity obrus! Podziwiam! Wyobrażam sobie ile to musiałaś przeprowadzić obliczeń, by kurki pięknie się wpasowały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ale zmyślny ten obrusik :D podoba mi się! Jajka super, a wyróżnienie w pełni zasłużone! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńPiękny obrus i świetna forma na okrągły stół:)
OdpowiedzUsuńPiękna robota! Gratuluję wyróżnienia i pozdrawiam wiosennie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny obrusik, ciekawie wygląda! A gejsza fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńAsiu, ja tez jestem zachwycona. Trudno nie byc na widok takiego cudeńka.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia i ciepło pozdrawiam.
Obrus rewelacyjny !!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczny, świąteczny obrus:) Gratuluję wyróżnienia!
OdpowiedzUsuńGratuluję w pełni zasłużonego wyróżnienia!
OdpowiedzUsuńCo do obrusu,to brak mi słów zachwytu.Asiu,jesteś niesamowita!!!Patrzę i nie dowierzam,że można uszyć takie cudo!
Pozdrawiam cieplutko:)
Takiego obrusa jeszcze nie widziałam ,dla mnie bomba .Nie mam pojęcia jak go uszyłaś ,ale normalnie czapki z głów za taką robotę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepluśko
Cudowny obrus! Wiele pracy włożyłaś, ale jaki efekt!
OdpowiedzUsuńAle super ja także czegoś takiego jeszcze nie widziałam...
OdpowiedzUsuńMasz prawo być dumną i zadowoloną ze swojej pracy, efekt końcowy jest rewelacyjny. Kolorowy, radosny i taki wielkanocny:). Super. Gratuluję wyróżnienia:). A tak przy okazji zapraszam Cię na mojego bloga, ponieważ nominowałam Cię do Liebster Award i mam nadzieję, że odpowiesz na pytania i się przyłączysz do zabawy w chwili wolnej:). Pozdrawiam serdecznie:).
OdpowiedzUsuńWidać ogrom pracy włożonej w uszycie obrusa, ale warto było. Efekt zaskakujący! Haftowana gejsza zachwycająca! super, że otrzymała wyróżnienie, bo zasługuje na nie. Pozdrawiam już świątecznie:))
OdpowiedzUsuńZachwyt i zadowolenie z obrusu jak najbardziej uzasadnione - rewelacyjnie Ci wyszedł. Po prostu tryska optymizmem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oczarowana jestem tym bonusem jest cudowny.Jeszcze takiego nie widzialam .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSłodka serwetka! Bardzo oryginalna!
OdpowiedzUsuńAsiu,życzę Tobie i Twoim najbliższym,wspaniałych i radosnych Świąt Wielkanocnych:)
OdpowiedzUsuńCiepłych, radosnych i pełnych spokoju Świąt Wielkanocnych
OdpowiedzUsuńObrus jest niesamowity:)
OdpowiedzUsuńPiękny obrus a gejsza zasłużyła na wyróżnienie
OdpowiedzUsuńWielkanocny obrus naprawdę świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńObrus zasłużenie wzbudza zachwyt i jest taki optymistyczny -Bajeczny :)) Pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię, że jesteś zachwycona swoim dziełem. Obrusik jest bardzo oryginalny, pracochłonny i wyszedł spod Twojej igiełki idealny :)
OdpowiedzUsuń