poniedziałek, 20 lutego 2017

błyszczący wisior sutaszowy

Ależ dziś piękna pogoda:)
Słonko przygrzewa mocno, delikatny wietrzyk powiewa i pachnie wiosną!

A ja w łóżku, bez sił, by korzystać z tej aury pełnymi garściami:(
Przyplątało mi się pasqdne choróbsko, na kilka dni "wypadam z obiegu". Patrzę tylko w okno i tęsknię za spacerem, który na razie jest dla mnie niedostępny.

Niemniej aby poprawić sobie nastrój i wyjść na przeciw tej pięknej pogodzie dzisiejszej, chciałam zaprezentować moją drugą sutaszową pracę; kolejny wisior.

Tym razem do jego uszycia użyłam kontrastowych sznureczków w odcieniach różu i zieleni oraz wielu lśniących koralików perłowych i akrylowych; dzięki czemu błyszczy się i mieni!
Dlatego pracę zgłaszam do Wyzwania w KTM:


Kiedyś nie znosiłam różu, ale odkąd mam małą Córcię chętnie sięgam po ten kolor. Najbardziej lubię go w połączeniu z szarością i zielenią właśnie. No cóż, upodobania się zmieniają:)

Widziałam gdzieś w necie podobny wisiorek i bardzo mi się spodobał.
Wygląda troszkę jak wiosenny kwiat. Albo może jak kiść owoców?

Z całej gamy biżuterii właśnie wisiory lubię najbardziej, mam już spory ich zbiór, co nie znaczy, że mam ich dość:) Ponieważ w mojej szafie przeważają ubrania w ciemnych barwach takie "soczyste" dodatki świetnie mi pasują.

Jak znajdujecie moją dzisiejszą prezentację?





Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze. Pozdrawiam serdecznie!

44 komentarze:

  1. Prześliczny wisior,połączenie z szarością daje super efekt

    OdpowiedzUsuń
  2. P R Z E P I Ę K N Y !!!Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny ten wisior! Wracaj do formy! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachwycający:) Ściskam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękny i taki wiosenny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny wisior! Sama w wisiorkach nie chodzę, ale podziwiam u innych :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowny wisior, Asiu, faktycznie przypomina egzotyczny kwiat.
    Zdrówka, kochana (ja też w łóżku z grypą)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo pozytywny, wiosenny, śliczny wisior :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wisior cudny i piekna aranżacja -brawo!Dużo zdrówka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ cudny! Kolore różowy świetny. Lubię różowy kolor chociaż już nie jestem młodziutką , hi hi.
    Wracaj do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  11. Wiosna, wiosna :) Ach To Ty :) Super! W Katowicach było szaro, buro i ponuro, a Tu takie cudeńka :) ja nie potrafię się nauczyć tej techniki-jedyny wisior, który zrobiłam tylko Moja Mama pochwaliła ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Asiu - cudo pod każdym względem, i kształtu i soczystych, energetycznych kolorków i starannego wykonania. Wiosennie się zrobiło u Ciebie dzisiaj - już wypatrujemy z niecierpliwością jej nadejścia, a ja życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia i do ulubionych zajęć. Serdecznie pozdrawiam :-)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny wisior stworzyłaś!
    Dużo zdrówka życzę :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękny wisior :) Też bardzo lubię połączenie różu z szarością, albo fioletu z szarością :)

    OdpowiedzUsuń
  15. piękne wiosenne kolorki,jest śliczny

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię to zestawienie kolorów, jest takie świeże, dziewczęce, wiosenne :)) piękny wisior :)
    Dziękuję za udział w wyzwaniu KTM, życzę powodzenia! :))

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi rowniez podoba sie polaczenie rozu i zielonego ☺ dziekujemy za udzial w KTM i zyczymy powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  18. Intensywne kolory tego wisiora! Podkreślają jego kształt - wyszło super!

    OdpowiedzUsuń
  19. Wspaniała praca :)
    Zdrowiej szybciutko i twórz dalej!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniały wisior! Mam duzo skojarzeń;) Oprócz kwiatu czy owoców widzę tu ważkę, która na moment przysiadła na listku, albo rajskiego ptaka, a może jakąś elfinkę;)
    Zdróweczka Asiu:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny wisior! Życzę zdrowia, sama od kilku dni leżę i walczę z grypą. Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękny wisior :)
    Teraz tylko przegnać choróbsko i działać dalej. Dużo zdrowia życzę.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny wisior! :) Gdy tylko go zobaczyłam pomyślałam, że pięknego pawia zrobiłaś ;) Bo tak dla mnie wygląda ;) I te kolory! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam nadzieję, że już się wychorowałaś i możesz się cieszyć z pięknych dni.
    Wisior cudny - pieknie dobrałaś kolory, bardzo ładnie wygląda, jest taki wiosenny i optymistyczny.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne połączenie różu z zielenią. Tak, przywodzi na myśl wiosnę :) Życzę szybkiego powrotu do zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  26. Taki wisior ożywi każde ciemniejsze ubrane, a z szarym, czy czarnym to połączenie idealne:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Uroczy!!! Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ciekawe połączenie.
    Dzięki za udział w zabawie w KTM
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. ciekawy wisiorek, ładne kolorki aż wiosną zapachniało

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj, ja tez wypadłam z obiegu;-) A wisiorek cudny i rzeczywiście bardzo soczyście wiosenny. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Przepiękny wisior , gdy go zobaczyłam pierwsze skojarzenie ,że to kwiat fuksji :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Prześliczny wisior jestem zauroczona.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  33. Piękny! Super kolorki, takie żywe i energetyczne:) pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Śliczny wisior.Piękna zapowiedź wiosny.

    OdpowiedzUsuń
  35. Piękny wisior:). Asiu życzę szybkiego powrotu do zdrowia i nabrania sił do dalszego tworzenia:). Dziękuję za udział w moim candy. Zapraszam wkrótce na wyniki i pozdrawiam serdecznie:).

    OdpowiedzUsuń
  36. Kolorki dobrane idealnie - całość pięknie się prezentuje :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Śliczny, chociaz dla mnie za dużo różu...

    OdpowiedzUsuń
  38. Ciekawy wisior !
    Zapraszam do mnie na wielkanocne Candy :)
    http://grandmothermartha.blogspot.com/2017/03/zapraszam-na-wiosenne-candy.html
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie wierzę, że to dopiero druga praca w sutaszu. Piękny wisior i faktycznie wygląda jak kwiat choć kojarzy mi się z jakimś egzotycznym cudem 😊 Podziwiam Cię za cierpliwość i za talent, pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i za wszystkie, skierowane do mnie słowa:)