Święta coraz bliżej.
Przygotowania dekoracji ruszyły pełną parą; widać to na wielu fantastycznych blogach, które odwiedzam:)
Choć mnie zaprząta głównie inna, pracochłonna, zupełnie nieświąteczna praca; w przerwach robię różne drobne świąteczne dekoracyjki.
I tak powstało jajo do pokoju mojej Córci.
Jajo styropianowe 10 cm obłożone tkaniną w ten sam, kwiatowy wzór, ale w dwóch kolorach - różowym i zielonym, udekorowane białą koronką - to kolorki królujące w pokoju Małej, pasują idealnie.
Choć do przygotowania dekoracji wcale nie potrzeba igły, całość wygląda trochę jak patchwork.
Jajo zawisło już na żyrandolu:)
jajeczko piękne, ale mój wzrok przyciągnął "zakwitnięty" motylek w tle ;-D
OdpowiedzUsuńmotylek:D to różdżka pani wiosny "wyprodukowana" przez moją Córcię:)
OdpowiedzUsuńJajo piękne, delikatne i wiosenne:) Super!!! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńprześliczne jajeczko....:)
OdpowiedzUsuńAj i jajo i motylek są prześliczne I te doniczki w tle:) Tak wiosennie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne jajo - te wiosenne kolory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne ! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - jajeczko wygląda bardzo ozdobnie. Jest śliczne!
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Piękne tworzysz rzeczy!
OdpowiedzUsuńPiękne i delikatne...
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, ta koronka dodaje mu delikatności:)
OdpowiedzUsuń