Kocham lawendę!
Uwielbiam jej zapach, kolor, kształt.
W moim ogrodzie rośnie kilkanaście lawendowych krzaczków:)
Ostatnimi czasy ścinałam wonne, lawendowe kwiaty i robiłam różne, różniaste dekoracje. Dlatego z góry uprzedzam i przepraszam, w tym poście będzie dużo, dużo zdjęć...
Między innymi wymyśliłam i zrobiłam dwa szydełkowe aniołki, skrywające pod sukienką lawendowe bukieciki!
Nie miałam żadnego schematu, pracowałam metodą prób i błędów; zrobiłam osobno sukienkę, główkę, aureolkę, rączki i skrzydełka, później wszystko połączyłam, namoczyłam w łudze, zasuszyłam "na sztywno" i do środka sukienki wpakowałam lawendę!
Bukiecik jest tak umocowany, aby w przyszłym roku łatwo dało się go wyjąć i zastąpić nowym, świeżym.
Aniołek różowy ma w środku lawendę o blodo-różowych kwiatuszkach, niestety po zasuszeniu nie wygląda tak ładnie, jak fioletowa. Jej kwiaty zbierałam po raz pierwszy, ułożyłam je w wysoki stożek.
Aniołek biały, robiony z czeskiego kordonka jest nieco większy, fioletowy. lawendowy bukiecik ma nieco inny kształt.
Oba aniołki zawisły na brzegach karnisza w mojej sypialni:)
A, żeby udowodnić, że mam niezłego, "lawendowego szmergla" - kilka innych fotek z mojej sypialni jeszcze;)
Oj kobiecinko lawendowo u Ciebie- pięknie a mi uschły trzy małe pierwsze krzaczki lawendy- nie wiem nie mam chyba ręki do tego, a te lawendowe aniołki bardzo ciekawy pomysł :*{TBP}
OdpowiedzUsuńOstatnio lawenda rządzi na blogach, nic dziwnego, bo wszyscy ją kochamy:):) Genialny miałaś pomysł na aniołkami z lawendą. Są oryginalne i przecudne!!! Wszystkie Twoje lawendowe dekoracje są śliczne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper dekoracje,aniołki pomysłowo wykorzystane nawet bym na to nie przyszła....
OdpowiedzUsuńOj, Asiu, widzę, że faktycznie kochasz lawendę. Pięknie wkomponowałaś ją w sypialnię. A te aniołeczki z lawendą pod sukienką są prześliczne, szczególnie podoba mi się biały.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i serdecznie:)
Cudnie lawendowo u Ciebie. Aniołki wyszły uroczo. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowne aniołki lawendowe.Świetne dekoracje lawendowe.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe sypialniane dekoracje. Śliczne aniołki:)
OdpowiedzUsuńŚliczne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńAnioły lawendowe - ekstra!
Cudowna masz sypialnie:-) takie aniołki by mi się przydały choć sadzonki lawendy dopiero poradziłam bo z nasion niestety nić mi nie wyrosło.
OdpowiedzUsuńOho ho oniemiałam z wrażenia ... cudne prace nic dodać nic ująć :)
OdpowiedzUsuńAnioły prześliczne :) Zazdroszczę dekoracji w domu :)
Zasypała nas lawendowymi inspiracjami:)
OdpowiedzUsuń