Kiedy Danusia ogłosiła, że w czerwcu mierzymy się z kolorkiem jagodowym byłam zachwycona, akurat zaczynałam haftować monogram w odcieniach granatu.
Później zaczęłam się zastanawiać, jak ten jagodowy kolor tak naprawdę wygląda, czy on bardziej granatowy ma być, czy może raczej fioletowy?
Bo o kolorze jagód to nawet dowcip mamy:
"czarne jagody, tylko na razie są czerwone, bo są jeszcze zielone, potem, gdy dojrzeją, to będą granatowe!"
Zajrzałam do komentarzy pod postem i zauważyłam, że nie tylko ja mam ten problem, poprosiłam o doprecyzowanie i się dowiedziałam, że właściwie pasować będą odcienie zarówno granatu jak i fioletu.
Dla mnie tym bardziej super!
Bo zaraz po ukończeniu monogramu granatowego wzięłam się za monogram fioletowy:)
Schematy znalazłam gdzieś w necie; obie literki I i J różnią się od siebie minimalnie.
Haftowałam je kordonkiem na kanwie.
Choć na każdą z nich mam inny, zupełnie odmienny pomysł, póki co pokazuję je razem, jako jagodowe monogramy.
Prace oczywiście załączam do cyklicznej zabawy artystek - kolorystek:)
A jagody uwielbiam; mogłabym je jeść całymi garściami. I nie mogę nie skorzystać z okazji żeby ogłosić, że moją najbardziej ulubioną drożdżówką jest jagodzianka. I jeszcze koniecznie chcę powiedzieć, że najpyszniejsze moim zdaniem jagodzianki to takie przytulone, z twarogiem, robiłam i zrobię na pewno znów, a po przepis zapraszam na mój blog kulinarny
Piękne są te monogramy ,ciekawe jak je wykorzystasz.Drożdżówki przytulone wyglądają smakowicie -dzięki za przepis.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny, subtelny haft. A na widok ciasta aż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wspaniałe monogramy. Pięknie wyhaftowane! No i ciasteczko smakowicie się prezentuje...mniam!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają twoje jagodowe monogramy. Ten w odcieniach fioletu chyba nawet bardziej - ma w sobie taką większą delikatność. I ciekawie wyglądają materiały obok - mam nadzieję, że się pochwalisz efektem końcowym.
OdpowiedzUsuńA ja ciągle mam problem z tym kolorem i czekam na natchnienie. Pozdrawiam
Prześliczne monogramy. Takie delikatniusie. Super.
OdpowiedzUsuńPiękne te monogramy, też jestem ciekawa jak je wykorzystasz. Jagodzianki wyglądają pychotnie. :)
OdpowiedzUsuńMonogramy piękne, a na widok jagodzianek zgłodniałam:)
OdpowiedzUsuńMonogramy śliczne i jak najbardziej jagodowe, ale na końcu posta dostałam ślinotoku - haha :) Przepysznie i smakowicie wygląda to jagodowe ciasto - mniam :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam :)
Śliczne monogramy:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Śliczny monogram. Ciasto pachnie i kręci w nozdrzach. Pychotka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudnie wykonany haft, podziwiam. Jednak mnie intryguje jak monogramy zostaną wykorzystane. Dodaję bloga do obserwowanych
OdpowiedzUsuńPiękne monogramy:) I smakowite ciacho na końcu posta znalazłam:)
OdpowiedzUsuńPiękne monogramy i te zdjęcie z drożdżówkami z jagodami pycha mniam pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe hafty no i kolorki super :) Na ciasto zaczęłam się tak nieelegancko ślinić ale co zrobić jak się widzi takie pyszności? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ŚLliczne jagodowe monogramy nam zaserowawałaś ,jednym słowem hafciki cud miód.
OdpowiedzUsuńKochana ta drożdżóweczka idealnie pasuje do drugiej części zabawy,więc jeśli masz tylko ochotę dorzucić linka do drugiej żabci ,gdzie w tym miesiącu robimy jagodowe desery.
Pozdrawiam ciepluśko
oczywiście Danusiu, dodaję link i do drugiej żabki:)
UsuńŚliczny haft! Ja też zastanawiałam się nad odcieniem, ale ostatecznie postawiłam na jagody w granacie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
wszystkie wyszywanki są piękne ale ciastooo...no to już dziesiąte niebo.....
OdpowiedzUsuńŚliczne monogramy, tylko w ramkę wsadzić.
OdpowiedzUsuńPiękne! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne monogramy-w obu odcieniach są cudne :) A ciasto to już cud,miód,malina i orzeszki-:) aż czuję jego zapach:)
OdpowiedzUsuńNo kochana, ja bym sobie palce podziurawiła robiąc takie xxx :Dd gratuluję. A buły na końcu smakowite :****
OdpowiedzUsuńŚliczne są te monogramy, w obu wersjach wyglądają wspaniale.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Zachcialo mi sie jagodzianek :) A monogramy piekne :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne monogramy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne monogramy i super ciasto :)
OdpowiedzUsuńPyszny pościk, a monogramy ekstra jagodowe. Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńŚwietne monogramy. Muszę chyba w następnej kolejności się także za podobne zabrać, bo choruję od dawna na takie... A apropos moich drzwi od starej szafy - mogę podarować drugą część, jeśli naprawdę Ci się podoba ;-)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń